Kiedy człowiek zaczyna myśleć o przeprowadzce, zazwyczaj przygotowuje się do tego kompleksowo. Nie tylko pozbywa się starych rzeczy, ale i szykuje się na nowe. Z rybami i nowym akwarium jest podobnie. Myli się ten, kto sądzi, że wystarczy wyłowić rybki i wrzucić je do nowego zbiornika. Oto, jakie błędy są popełniane najczęściej.
Transport w kiepskich warunkach
Rybki, jak każde stworzenia, wyczuwają gdy coś idzie niezgodnie z utartym schematem. A tak właśnie może być, gdy pojawia się moment przeprowadzki. To bardzo stresujący moment dla każdego zwierzęcia akwariowego. Zaplanuj więc moment przeniesienia akwarium z najdrobniejszymi szczegółami, a potem zadbaj, by wszystko szło zgodnie z planem.
Nieodpowiednia pora roku
Jeżeli masz stworzenia w swoim akwarium, które lubią wysokie temperatury, zapomnij o zmianie ich otoczenia zimą. Z drugiej strony, ogromne upały również nie są wskazane, ze względów podobnych do mrozu — zbyt duże wahania temperatury. Gdy nie masz innej możliwości, pozostaje jedynie w jak największym stopniu zminimalizować odczuwalne zmiany temperatury podczas przenoszenia.
Przenosiny w worku
Zapomnij o transporcie rybek w siatkach i reklamówkach sklepowych. Po pierwsze, nie masz gwarancji, że będą one wytrzymałe i szczelne. Druga sprawa, to ich toksyczność. To, co nie ma wpływu na przenoszenie zakupów czy ubrań, może szkodliwie wpłynąć na istoty żywe. Podejdź więc do tematu odpowiedzialnie i zaopatrz się w specjalne transporterki albo woreczki o zaokrąglonych rogach. Te ostatnie są gwarancją, że rybki się nie uduszą czy nie będą zgniecione.
Dobrym pomysłem są również tabletki tlenowe albo specjalne napowietrzacze. Dzięki nim masz pewność, że stworzenia przetrwają nawet dłuższe podróże. Pakując ryby, weź pod uwagę jeszcze jedną sprawę — nie wszystkie osobniki, które mieszkają na co dzień w jednym akwarium, mogą być przewożone razem. Doczytaj więc, aby potem nie żałować.
Karmienie przed przenosinami
Ogólna zasada jest taka, aby ryby nie karmić już na dobę przed przenosinami. Działanie to ma na celu redukcję zanieczyszczeń i wydzielin, jakie ryby mogą wydalać z siebie podczas przenosin. Co więcej, takie substancje mogą spowodować, że ryby nam zachorują. A nie tego przecież chcemy!